Jak to mówią, kto grywa w karty, ma grzbiet i łeb obdarty. Kiedyś karty kolekcjonowaliśmy nie tylko do gry, ale też dla samej przyjemności — aby cieszyły oko. W dzisiejszych czasach sporo z nich możemy mieć w formie elektronicznej. Taka zmiana zrewolucjonizowała rynek wszelakich karcianek. Karcianki mają wielu oddanych fanów – nie bez przyczyny tak duży sukces odniósł Hearthstone.
GWINT

Chyba nie muszę przedstawiać wam Gwinta, prawda? Przejdźmy od razu do rozgrywki. Dwóch graczy, talia zbudowana na bazie jednej frakcji, starcia podzielone są na rundy. Do wygranej potrzebne są dwie wygrane rundy, a żeby wygrać rundę – musisz mieć więcej punktów od przeciwnika. Tutaj musisz wiedzieć, kiedy spasować, czasami lepiej odpuścić niż zwyciężyć kosztem mniejszej liczby kart, w kolejnej rundzie. Co tu więcej mówić, Gwint posiada unikatową mechanikę, a początki z tą grą są proste i przyjemne. Jeśli jeszcze nie próbowałeś – naprawdę polecam.
THE ELDER SCROLLS: LEGENDS

Wielu ludzi kojarzy ten tytuł z Hearthstone i nie bez powodu – The Elder Scrolls Legends stanowiło kiedyś bezpośrednią konkurencję dla karcianki od Blizzarda. Jest to strategiczna karcianka, która łączy elementy fabuły oraz postaci z cyklu The Elder Scrolls. Głównym celem gry jest wyeliminowanie przeciwnika, poprzez zabranie mu punktów życia. Niestety, twórcy przestali wspierać grę w 2019 roku.
HEARTHSTONE

Blizzard w 2013 stworzył coś, co wydawałoby się trywialne i niemające szansy na dłuższą metę – no bo kto gra w karty na komputerze? Ta multiplatformowa gra osadzona w nieograniczonym świecie Warcrafta podbiła rynek w kilka lat. Jest to najbardziej popularna, darmowa gra karciana, która znalazła swoje miejsce również w esporcie.
FABLE FORTUNE

Szybka, taktyczna rozgrywka, osadzona w uniwersum Fable. W tej karciance wcielasz się w postać jednego z wielu bohaterów, który ma unikalne umiejętności i bonusy. Dobierasz talie pod jedno z kilku zadań i wtedy zaczyna się zabawa. W trakcie gry będziesz musiał często dokonywać wyborów – tych złych lub dobrych. Te wybory zmieniają wygląd oraz zdolności Twojego bohatera i dowodzonych przez niego jednostek. Niestety Fable Fortune nie podbiło rynku i 4 marca 2020 jego przygoda dobiegła końca.
FAERIA

W marcu 2016 roku, na steamie pojawiła się darmowa pozycja z wczesnym dostępem – połączenie planszówki, karcianki i strategii. Na samym początku gry nie ma planszy, tylko heksy, na których budujesz lądy na zmianę z przeciwnikiem. W tym momencie plansza staje się ważnym elementem strategii. Kolejnym decydującym elementem rozgrywki jest zarządzanie zasobami. Oprócz kreatywnego podejścia do mechanik w grze Faeria urzeka baśniowym stylem graficznym. Jeśli nie przeszkadza ci duża ilość mikropłatności – musisz sprawdzić ten tytuł.
TEKKEN CARD TOURNAMENT

To gra oparta na grze w papier, kamień, nożyce… Już tłumacze. Mamy dwóch wojowników, a naszym zadaniem jest wybór jednej z trzech czynności – Focus, Strike i Block. Focus dolosowuje karty na stół, Strike to uderzenie z wykorzystaniem kart, a Block blokuje dwie pierwsze karty przeciwnika. Możemy wyłożyć na stół maksymalnie pięć kart. Każda z nich odpowiada różnym ciosom postaci z Tekkena. Jest to całkiem fajna karcianka, która ma swoich fanów. Zdecydowanie warta sprawdzenia.
MAGIC: THE GATHERING ARENA

W 1993 roku Richard Garfield wpadł na genialny pomysł — stworzył system gry opartej na kartach, który dzięki swojej rewolucyjnej i oryginalnej mechanice podbił serca wielu graczy na całym świecie. Można śmiało powiedzieć, że MTG to twórca gatunku. Gra doczekała się wielu wersji gry, ale dziś mówimy o tej cyfrowej, według mnie — najlepszej wersji. W tej grze potrzeba dużo praktyki, dopiero wtedy w pełni zrozumiesz grę i zobaczysz, że jest to niesamowicie prosta gra z podstawową mechaniką, która wciąga na długo.
HAND OF FATE

Jest to połączenie karcianki z planszówką i RPG. Zaczynamy od gry życia i śmieci z tajemniczą postacią w ciemnej chatce. Postać układa opowieść, używając do tego własnej talii kart. Tutaj podejmujesz decyzje podczas losowych wydarzeń, znajdujesz skarby, a w międzyczasie kompletujesz swoją talię kart. Po ukończeniu każdej przygody czeka cię walka z bossem, po której zabierasz się za kolejną opowieść, używając wcześniej zdobyte karty. Z pewnością jest to nietypowa gra, godna polecenia.
W ciągu ostatnich lat wyszło naprawdę sporo tytułów, w których karty grają główne skrzypce. Czy jakaś gra przebije wreszcie Hearthstone?
Znacie więcej kultowych karcianek?